wrz 26 2003

Bez tytułu


Komentarze: 4

 

 

Jak czuje się człowiek na wózku inwalidzkim?

Wiedząc, że nigdy już nie stanie na własnych nogach, a cuda rehabilitacji w postaci namiastki chodzenia są tylko niepotrzebnym oszustwem. Należy wzmacniać to, co jeszcze funkcjonuje. Ręce, aby nadawały wózkowi pęd służący jedynie pewniejszemu spotkaniu z najbliższą ścianą.

Zrozumiemy człowieka, ale to zależy od naszych zdolności.

Tylko i wyłącznie. Czego byś nie starała się udowodnić.

Mój blog został kiedyś okaleczony.

Już nigdy nie wypowiem na nim żadnej prawdziwej myśli.

 

 

jann : :
26 września 2003, 11:03
Zadnej prawdziwej mysli? smutne...
26 września 2003, 09:26
...cala ta notka jest mysla prawdziwa ....
26 września 2003, 09:21
Dosyć realne. Ale pomimo tego... Może to przypomina kuszenie diabła?
heartland
26 września 2003, 09:12
Sentymentalizm czy realne zagrożenie?

Dodaj komentarz